Walka o stołek: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 5: | Linia 5: | ||
Oczywiście mamy do czynienia ze szlachetną rywalizacją sportową i zgodnie z wszelkimi zasadami Fair Play.<br> | Oczywiście mamy do czynienia ze szlachetną rywalizacją sportową i zgodnie z wszelkimi zasadami Fair Play.<br> | ||
− | A jednak .....<br> | + | A jednak .....<br><br> |
− | ''Nie darmo niezapomniany Jan Kaczmarek śpiewał:<br> | + | '''Nie darmo niezapomniany Jan Kaczmarek śpiewał:'''<br><br> |
− | Jeziora pozornie są takie spokojne, <br> | + | ''Jeziora pozornie są takie spokojne,'' <br> |
− | gdy lekka przykrywa je falka, <br> | + | ''gdy lekka przykrywa je falka,'' <br> |
− | jedynie na niby są takie cudowne, <br> | + | ''jedynie na niby są takie cudowne,'' <br> |
− | w ich głębi śmiertelna wre walka! <br> | + | ''w ich głębi śmiertelna wre walka!'' <br> |
− | + | <br> | |
− | ''Wypływasz łódeczką, zanurzasz się w trzcinie, <br> | + | ''Wypływasz łódeczką, zanurzasz się w trzcinie,'' <br> |
− | co brzegi znienacka porasta, <br> | + | ''co brzegi znienacka porasta,'' <br> |
− | dwa metry pod tobą w bagiennej głębinie <br> | + | ''dwa metry pod tobą w bagiennej głębinie'' <br> |
− | bandytyzm! sadyzmy, bestialstwa! <br> | + | ''bandytyzm! sadyzmy, bestialstwa!'' <br> |
Wersja z dnia 13:59, 26 cze 2009
Pasjonująca rozgrywka sportowa o pierwsze miejsce na liście rankingowej Pazyla toczona na przełomie wiosny i lata 2009 r. przez nasze wspaniałe zawodniczki: Kowaliskę i Hermę
Walka wre cały czas, stołek przechodzi z rąk do rąk, co jest tym łatwiejsze, że choć jak widać na zdjęciu model jest dwuosobowy, to jednak posiada rzecz najważniejszą - rączkę do wyrwania go spod końca pleców przeciwniczki.
Oczywiście mamy do czynienia ze szlachetną rywalizacją sportową i zgodnie z wszelkimi zasadami Fair Play.
A jednak .....
Nie darmo niezapomniany Jan Kaczmarek śpiewał:
Jeziora pozornie są takie spokojne,
gdy lekka przykrywa je falka,
jedynie na niby są takie cudowne,
w ich głębi śmiertelna wre walka!
Wypływasz łódeczką, zanurzasz się w trzcinie,
co brzegi znienacka porasta,
dwa metry pod tobą w bagiennej głębinie
bandytyzm! sadyzmy, bestialstwa!